Miasto
Sobota, 14 marca 2009
· Komentarze(0)
Po południu podjechał po mnie Rafał, który od rana szukał dętek do roweru ;) po namyśleniu się gdzie by tu można pojechać, zdecydowaliśmy że pojedziemy w okolice Makro. po dojechaniu tam wrócilismy przez włókniarzy do domu. Niestety byłem tak krótko bo musiałem jechać do babci na imieniny xD