Znowu Tuszyn
Niedziela, 5 kwietnia 2009
· Komentarze(0)
Miałem pojechać z Rafałem do Czarnocina a potem do Tuszyna ale pojechaliśmy tylko do Tuszyna i z powrotem. Niestety niestrawności zmusiły mnie do szybkiego powrotu do domu oraz ból lewego kolana i wiatr w gębę w drodze powrotnej znacząco utrudniał mi jazdę ;D